
Cyganie w Słowacji
g................1
• 2013-11-18, 22:04
270
Takie sytuacje z tegorocznych wakacji... Pojechałem ze znajomymi w Tatry słowackie na latanie na paraglajcie. Podczas podróży rozmawialiśmy sobie miło m.in. o ciapakach, cyganach i innych człekokształtnych. Koleżanka bardzo uparcie twierdziła że to ludzie jak my, a ja jestem rasistą i takie tam... Ponieważ byłem tam kilkakrotnie i znałem okolicę, postanowiłem delikatnie zboczyć z trasy i pokazać wycieczce jak wygląda prawdziwe gniazdo cyganów. Ogólnie wszyscy byli mocno zdziwieni, robili zdjęcia, no wiecie,atmosfera jak w zoo albo na safari. Koleżanka już nie twierdzi że to ludzie jak my, mało tego, powiedziała że jak by miała takie sąsiedztwo to by sobie ogrodzenie pod prądem zrobiła, na co odezwał się małomówny i dotąd nieaktywny w dyskusji kumpel, który stwierdził tylko: To by Ci, k🤬a, prąd z płota kradli
Drugi tekst który mnie rozbawił to słowa tamtejszego instruktora u którego się zatrzymaliśmy i z którym lataliśmy, wypowiedziane przed startem ze Słubicy: jakbyście musieli lądować awaryjnie w mieście, to jak najdalej od osiedla cygańskiego- tam jak ktoś wpadnie, to nawet kosteczki z niego nie zostaną
Trzeci- Siedzimy wieczorem w domku, popijamy piwko, rozmawiamy o pomysłach na biznes, nagle Stefan (Słowak-instruktor) mówi że ma dla mnie idealny pomysł na biznes- firma budowlana zatrudniająca cyganów.Otwieram oczy ze zdziwienia, pytam o co chodzi, że chyba coś mu się pomyliło, a on że nie- nie ma na świecie szybszych fachowców od budowlanki niż cyganie- rano taki zaczyna budowę domu, a przed wieczorem już stroi antenę satelitarną na dachu.

Drugi tekst który mnie rozbawił to słowa tamtejszego instruktora u którego się zatrzymaliśmy i z którym lataliśmy, wypowiedziane przed startem ze Słubicy: jakbyście musieli lądować awaryjnie w mieście, to jak najdalej od osiedla cygańskiego- tam jak ktoś wpadnie, to nawet kosteczki z niego nie zostaną

Trzeci- Siedzimy wieczorem w domku, popijamy piwko, rozmawiamy o pomysłach na biznes, nagle Stefan (Słowak-instruktor) mówi że ma dla mnie idealny pomysł na biznes- firma budowlana zatrudniająca cyganów.Otwieram oczy ze zdziwienia, pytam o co chodzi, że chyba coś mu się pomyliło, a on że nie- nie ma na świecie szybszych fachowców od budowlanki niż cyganie- rano taki zaczyna budowę domu, a przed wieczorem już stroi antenę satelitarną na dachu.